22 stycznia odwiedziliśmy Muzeum Więzienia Pawiak, aby wziąć udział w spotkaniu z Panem Leszkiem Zabłockim, więźniem Pawiaka i Majdanka. Rozpoczęło się ono od uroczystego złożenia kwiatów i zapalenia zniczy pod pomnikiem Drzewa Pawiackiego. Następnie wysłuchaliśmy merytorycznego wstępu do opowieści Pana Leszka na temat codzienności więźnia Pawiaka i Majdanka. Pan Robert Hasselbusch opowiedział nam o historii i funkcjonowaniu więzienia na przestrzeni lat, natomiast Pani Anna Wójtowicz z Państwowego Muzeum na Majdanku, przedstawiła rys historyczny dotyczący obozu.

Następnie Pan Leszek Zabłocki, należący w młodości do Związku Jaszczurczego i aresztowany przez Gestapo w nocy z 17/18 września 1942 r. na ulicy Krechowieckiej na warszawskim Żoliborzu, podzielił się z nami swoimi wspomnieniami. Opowiadał między innymi o swojej codzienności w trakcie 4-miesięcznego przetrzymywania w izolowanej celi na Pawiaku oraz ogromnej roli, które wówczas odgrywało dla więźniów wzajemne podtrzymywanie morale. Następnie Pan Leszek opowiedział nam o pobycie w obozie KL Lublin, do którego trafił z transportem z 17 stycznia 1943 r. Podzielił się nie tylko wspomnieniami o wykonywanych pracach, ale także o bestialskiej zbrodni na ludności żydowskiej z  3 listopada 1943 r. Pan Leszek odzyskał wolność w 1945 r., po czym powrócił do rodzinnej Warszawy.

Spotkanie z Panem Zabłockim wywarło na nas ogromne wrażenie nie tylko ze względu na ogrom okrucieństwa, jakiego doświadczył Pan Leszek, ale także na wielką mądrość życiową, jaka płynęła z jego opowieści oraz pogodę ducha i przyjaźń do ludzi, jaką Pan Leszek zachował mimo przetrwania tragedii, które w niejednym człowieku złamałby ducha.

    

tekst: Julia Mioduszewska i Kamila Wołonciej, kl. 2 B

zdjęcia: Muzeum Więzienia Pawiak